Jeżeli w okolicy jest bardzo źle ( mieszkam na Śląsku więc w zimę jest źle ) jakieś automatyczne powiadamianie służb tzn. straż miejska i niech szukaja szkodnika…..w lato nie ma tego problemu więc to nie samochody tylko życzliwi sąsiedzi dla których ogrzanie za połowę jest ważniejsze niż przezyc 15 lat więcej.